Photography

Louisdog. Lillabel. Bedtime stories.

Efekty naszej ostatniej sesji „Bedtime stories” już są. W końcu! Na kilka dni pochłonęło mnie wybieranie samych zdjęć z ponad setki zrobionych kadrów. Tych najlepszych. Aczkowiek z nimi wszystkie należą do najlepszych. Obie uwielbiają współpracować w zakresie zdjęć i filmów. Cieszą się na widok telefonu i aparatu. To ich żywioł.

Powyższe zdjęcie to takie jedno z wielu moich ulubionych (ich ilość się powiększa z każdym tygodniem). Podczas niniejszej sesji towarzyszyły nam produkty marki Louisdog. Dżinsowa kamizelka i błękitny t-shirt. Więcej o jakości projektów tej marki pisałam we wcześniejszych wpisach tutaj, tutaj i tutaj. I królik Rupert od Lillabel. Ulubieniec w szczególności Liyi, ale to Sophie stworzyła z nim najpiękniejszy kadr. Filmy z królikiem Rupertem można obejrzeć w zapisanych relacjach na instagramie. Tymczasem poniżej mnóstwo zdjęć.

Sophie i Rupert. Jeden z tych kadrów do którego mogę wracać każdego dnia.
Buziak i są gotowe na Brunch!

t-shirt i kamizelka – Louisdog

zabawka Rupert – Lillabel

kokardy – Funkylicious

Dog photography.

Sophie i Liya. Dzień z cyklu #dogmomlife. Hasztag dość często przeze mnie używany na instagramie. Drugi pod względem częstotliwości używania to #dogphotography. Fotografia psów to jedna z moich największych pasji. Te temat już pojawił się na blogu tutaj przy okazji naszej rozmowy o artystycznej fotografii psów w wydaniu programu „Pytanie na Śniadanie”.

Dzisiejsze zdjęcia powstały z udziałem obróżek hiszpańskiej marki Funkylicious. Niezmiennie od lat jej produkty dominują w naszym psim świecie. Estetyka, jakość i funkcjonalność. To trzy słowa które najlepiej opisują ich projekty. Towarzyszą nam na spacerach, w podróży, w tych codziennych jak i większych rangą momentach w naszym życiu.

obroże – Funkylicious

Liya & Sophie. Puppy Angel.

Jesienne kadry c.d. W ostatnich tygodniach znacznie częściej jestem po tej drugiej stronie obiektywu. Blog i media społecznościowe opanowały moje dwa yorkshire terriery. Jednak nie mam z tym problemu, wręcz przeciwnie. Bardzo mnie to cieszy. Tym bardziej, że kolekcja kadrów z nimi stosunkowo się powiększyła w ostatnim czasie. Tak samo jak zwiększyła się ilość naszych spacerów do Parku Decjusza w Krakowie. To tam jest świetne światło o każdej porze dnia i piękna przestrzeń na zdjęcia.

Sophie i Liya na poniższych zdjęciach mają na sobie koszulki marki Puppy Angel. Marki którą również znam od lat i cenię za jakość. Różowy t-shirt Sophie i szary Liyi to wysokiej jakości miękka bawełna. Bawełna której jakość znacznie przewyższyła moje oczekiwania. Jest na tyle elastyczna, że nie ogranicza ruchów pieska i na tyle zbita, że koszulka nie zmienia swoich kształtów w trakcie użytkowania. W naszym przypadku nie mogło być inaczej jak kolor różowy dla Sophie, a szary z czarnymi gwiazdkami dla Liyi. Razem tworzą duet idealny. Ten na zdjęciach i ten w rzeczywistości. Są jak Pinky (Sophie) i Mózg (Liya). Razem mogą podbijać świat!

koszulki – Puppy Angel

My dogs and Puppia.

Ostatnie weekendy spędzamy w plenerze. Z aparatem w ręku biegam za tą dwójką yorkshire terrierów i staram się uchwycić te wyjątkowe momenty. Poniższe jesienne kadry powstały z projektami marki Puppia International Inc. Marką którą cenię za jakość i design. Jeden projekt w dwóch różnych wersjach kolorystycznych. Ponadczasowa kratka z dodatkiem sztucznego futerka. Sophie ma na sobie szelki w odcieniach beżu. Liya z kolei bordowo – beżową wersję kolorystyczną. Obie wersje piękne. Obie ocieplone od wewnętrznej strony. Idealne na jesienne spacery. I do wykorzystania również w następnej porze roku.

szelki – Puppia

Sophie i Liya w moim obiektywie dla Prestige Pet.

Liya. Piękna suczka rasy yorkshire terrier, która w dzisiejszym wpisie ma swój debiut. Jest ze mną już jakiś czas, jednak dopiero teraz oficjalnie na blogu. Zdjęcia z tego wpisu zrobiłam dla butiku Prestige Pet.

Liya ma na sobie czerwone szelki z kokardą z kolekcji Romantic Rojo. Sophie szelki Pearls Rosa. Obie smycze pochodzą również z kolekcji Romantic. Są to projekty hiszpańskiej marki Funkylicious. Markę znamy i kochamy od ponad pięciu lat. Teraz miałyśmy okazję pokazać ich produkty we współpracy z butikiem Prestige Pet ze Słowenii.

Współpraca Prestige Pet

Pomysł na prezent świąteczny dla psiaka.

Louisdog. Marka która tworzy rzeczy wyjątkowe. Zachwyca każdym projektem nie tylko właścicieli czworonogów. Każda rzecz wykonana jest z najlepszej jakości materiałów. Każdy detal dopracowany jest do perfekcji. Posłania Boom i Peekaboo (legowisko i dom) cieszą się uznaniem na całym świecie. Wykonane z miękkiego misia są bardzo komfortowe dla psiaków. Z kolei właścicieli ucieszy fakt, że użytkowane przez lata nadal pozostają w idealnym stanie. Utrzymanie ich w czystości nie sprawia większych trudności. Wszystkie rodzaje posłań zostały zaprojektowane w taki sposób, aby można było bardzo sprawnie i szybko je wyczyścić. Nasze pierwsze posłanie ma ponad siedem lat i wygląda identycznie jak to dwuletnie. Nika i Sophie korzystają z nich każdego dnia i dla mnie jest do najlepszy dowód, że sprawdzają się świetnie. Dom Peekaboo w kolorze szarym był prezentem świąteczny kilka lat temu wtedy jeszcze tylko dla Niki.

Więcej w temacie prezentów świątecznych dla czworonogów podczas rozmowy w studio „Pytanie na śniadanie” już w najbliższą niedzielę. Oczywiście w towarzystwie moich dwóch yorkshire terrierów. Zapraszamy do oglądania!

posłanie i dom – Louisdog

Funkylicious. Sophie w moim obiektywie.

Funkylicious. Hiszpańska marka akcesoriów dla psiaków, która bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie już przy pierwszym zamówionym produkcie. Po kilku latach niezmiennie mnie zachwyca. Projekty. Jakość. Dbałość o detale. Każdy egzemplarz wyróżnia się oryginalnością. Dostępny w wielu klasycznych i pastelowych kolorach. Nasz wybór na spacer podczas którego powstały dzisiejsze kadry to piękny kolor nude.

Zdjęcia powstały jeszcze w sierpniu po powrocie z Sopotu. Aczkolwiek nadal aktualne we wrześniu biorąc pod uwagę słoneczną pogodę. Sophie potrafi się zaprezentować zarówno na ringu, jak i przed obiektywem. To dlatego z taką przyjemnością tworzymy nowe kadry i podbijamy ringi wystawowe.

szelki Sophie – Funkylicious

szelki Niki – Funkylicious

Sophie i Nika w moim obiektywie. Przygotowania Sophie do międzynarodowego debiutu wystawowego.

Kariera wystawowa Sophie to zupełnie spontaniczna decyzja podjęta dwa miesiące temu. Nie miałam takich planów. Długa szata nie była hodowana pod tym kątem. Aczkolwiek teraz nie jestem niczym bardziej podekscytowana jak debiutem na wystawie międzynarodowej w Opolu. Co prawda już zaliczyłyśmy pierwszą wystawę w czerwcu, ale to była krajowa. Dla nas wystawy to tylko pasja. Nie ma presji. Nie ma konieczności zrobienia uprawnień hodowlanych. Tym bardziej skupimy się wyłącznie na tych międzynarodowych.

Dzisiejsze zdjęcia powstały chwilę po kąpieli, czesaniu i upinaniu kucyka. Papiloty stosujemy bardzo sporadycznie w celu nawilżenia włosów. Sophie jest przykładem idealnego psa jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne. Rozpoczynając od kąpieli, poprzez czesanie, po upinanie perfekcyjnego kucyka wystawowego „top knota”. Papiloty również nie są dla niej problemem. O dziwo nawet w nich wygląda pięknie. Słynne zdjęcie w różowych papilotach pokazane podczas naszej wizyty w telewizji śniadaniowej „Pytanie na śniadanie” wzbudziło również zachwyt widzów. Wpis z papilotami można zobaczyć tutaj.

obroże – Funkylicious

Sophie i Nika w moim obiektywie.

Kolejny wpis z cyklu „Sophie i Nika w moim obiektywie”. Zdecydowanie bardziej lubię być po tej stronie aparatu. To z przyjemnością współpracuje z Asią, będąc również po tej drugiej stronie. Artystyczną fotografią psów zaczęłam zajmować się kilka lat temu. Inspiracją była moja pierwsza suczka rasy yorkshire terrier. Aktualnie są dwie, które nie mniej ode mnie zainteresowane są aparatem. Fotografowanie czworonogów to przede wszystkim pasja. Osiem lat doświadczenia nauczyło mnie, że każdy pies jest świetnym modelem. Wszystko zależy wyłącznie od fotografa. Odpowiednia współpraca i uchwycenie najlepszego kadru. Aczkolwiek ten rodzaj fotografii nie należy do najłatwiejszych.

Kwestia ubierania psów pojawia się od początku istnienia bloga. Szczególnie od jesieni do wczesnej wiosny jest to bardzo aktualny temat. Kurtki przeciwdeszczowe z kolei mają dzisiaj swój debiut. Znalezienie takich aby łączyły w sobie kilka cech zajęło mi sporo czasu. Podstawą jest zawsze wygoda, wykonanie i praktyczność. Jeżeli dodatkowo pięknie wyglądają to jest to idealny projekt. Jeśli chodzi o praktyczność to mam na myśli sposób zapinania. Najszybszym i najprostszym są zatrzaski. Wybrałam dwa różne kolory z jednego modelu, który spełnił moje oczekiwania. Zarówno granat jak i róż ślicznie wypadają na żywo. Zresztą na zdjęciach starałam się pokazać rzeczywiste kolory. Czarna i granatowa koszulka z prążkowanej bawełny to kolejne moje odkrycie u tej polskiej marki. Są bardzo miękkie. I te kolory.

t-shirty i kurtki – Hau

Oh Charlie! Oh radość!

Schodki są obowiązkowym elementem w naszym mieszkaniu. We wnętrzach uwielbiam jasne kolory. Dominujące barwy to biel i beż. Sprawiają, że przestrzeń wydaje się większa i spokojniejsza. Tak więc, aby zachować spójność koniecznym było znalezienie idealnych schodków bazując na beżowej palecie kolorystycznej. Przez pojęcie „idealnych” rozumiem najwyższej jakości materiał oraz wykonanie z dbałością o najmniejszy szczegół. Do tego dochodzą jeszcze kwestie estetyczne. Piękny kolor i detale. Założyłam, że poszukiwania będę opierać na polskich markach produkujących akcesoria dla zwierząt. Od początku istnienia bloga postanowiłam, że będę pokazywać tylko produkty zgodne z moimi wymaganiami. Produkty które sama użytkuje i które się sprawdzają (ten post nie jest reklamą). Aczkolwiek pewnie mógłby być. Sophie na zdjęciach jest chyba najlepszym tego przykładem. Schodki które wybrałam wpisują się bez wątpienia w moje kryteria. Są bardzo stabilne. Pięknie wykonane. Więcej szczegółów będę mogła napisać po dłuższym użytkowaniu i czyszczeniu. Jednak biorąc pod uwagę znakomitą jakość materiału to będą nam towarzyszyć przez lata. Materiał w beżowym kolorze nie jest jednolity. Z boku kolor jest delikatnie jaśniejszy w innej fakturze obszyty złotą nitką. Detale w złotym kolorze pięknie łączą się z bazowym kolorem.

Zabawka, którą przywłaszczyła sobie Sophie również jest godna polecenia. Lekka i szeleszcząca to główne zalety. Aktualnie trwa o nią spór, ponieważ jest na pierwszym miejscu. Na instagramie w zapisanych filmach na profilu można obejrzeć jaką sprawia radość.

schodki i zabawka – Oh Charlie