
Efekty ostatniej sesji Bedtime stories. W której wykorzystałam zabawkę polskiej marki Lillabel – królika Ruperta. I stylowe projekty Louisdog’a. Zanim powstały te kadry to miało miejsce kilkugodzinne psie spa. Między Sophie a Liyą szybkie espresso. Czas na ustalenie szczegółów zdjęć. I po jakiś pięciu godzinach ta sesja była zakończona sukcesem. To jeden z faktów o moim weekendowym życiu.



















królik – Lillabel
t-shirt i kamizelka – Louisdog