Efekty naszej ostatniej sesji „Bedtime stories” już są. W końcu! Na kilka dni pochłonęło mnie wybieranie samych zdjęć z ponad setki zrobionych kadrów. Tych najlepszych. Aczkowiek z nimi wszystkie należą do najlepszych. Obie uwielbiają współpracować w zakresie zdjęć i filmów. Cieszą się na widok telefonu i aparatu. To ich żywioł.
Powyższe zdjęcie to takie jedno z wielu moich ulubionych (ich ilość się powiększa z każdym tygodniem). Podczas niniejszej sesji towarzyszyły nam produkty marki Louisdog. Dżinsowa kamizelka i błękitny t-shirt. Więcej o jakości projektów tej marki pisałam we wcześniejszych wpisach tutaj, tutaj i tutaj. I królik Rupert od Lillabel. Ulubieniec w szczególności Liyi, ale to Sophie stworzyła z nim najpiękniejszy kadr. Filmy z królikiem Rupertem można obejrzeć w zapisanych relacjach na instagramie. Tymczasem poniżej mnóstwo zdjęć.
t-shirt i kamizelka – Louisdog
zabawka Rupert – Lillabel
kokardy – Funkylicious