Listopad. Look of the day.

Na takie połączenie dresu z trenczem i botkami jeszcze rok temu nie zwróciłabym uwagi. Dzisiaj jest to najwygodniejszy strój na jesień. Dres jest polskiej marki Bohemi Soul, którą pokochałam od pierwszej zamówionej rzeczy. Świetna jakość łączy się z klasyką i wygodą. Czapka w stylu vintage w granatowym kolorze to mój pierwszy wybór jeśli chodzi o tego typu nakrycia głowy. Nie ukrywam, że przekonał mnie piękny sprany granatowy kolor. Poza tym pasuje nie tylko do jasnego dresu, ale również do innych kolorów.

fot. Joanna Worek

dres i czapka – Bohemi Soul

botki i płaszcz – Zara

torebka – Michael Kors

Look of the day. Wrześniowy wybór.

Ostatnie zdjęcia z tą uroczą dwójką robiłyśmy z Asią ponad miesiąc temu. W ostatnich tygodniach dość dużo się działo. Zaledwie kilka dni temu wróciłyśmy z kolejnego wyjazdu. Jeśli chodzi o psiaki to idealnie odnajdują się w każdej podróży. Tak samo jak przed obiektywem.

Moje wrześniowe wybory to w przeważającej większości sukienki w zestawieniu z botkami. Jeden z takich wyborów to muślinowa niebieska sukienka i czarne sznurowane buty. Sukienka jest projektem polskiej marki. Niezwykle cenię sobie świetną jakość i dbałość o detale. Takie ubrania mogę nosić latami. Wybieram także rzeczy które są ponadczasowe. Błękitna skórzana torebka bardzo dobrze zakamuflowała się za sukienką. Szkoda. Jest piękna i bardzo pojemna mimo swoich niewielkich rozmiarów.

Sophie i Nika dzisiaj w błękitnych szelkach. Idealnie wpasowują się w klimat zdjęć.

fot. Joanna Worek

sukienka – olgaJAHR

torebka – Atomy Store

buty – Massimo Dutti

szelki Sophie – Funkylicious od I Love Dog

szelki Niki – Funkylicious od I Love Dog

smycze – Funkylicious od I Love Dog

Mint by Funkylicious. Sophie & Nika.

Miętowe kadry miały zostać opublikowane tutaj już w lipcu. Jednak długo trwało poszukiwanie idealnego miejsca na scenerię. O dziwo znam to miejsce od kilku lat. Meho Cafe jest piękną miejscówką na kawę, śniadanie i zdjęcia. Te kadry są wyjątkowe także pod innym względem. Pierwsze wspólne zdjęcia tej dwójki, które wyszły mi idealnie. Udało się uchwycić obie jednocześnie z najlepszej perspektywy. Chwilę później już radośnie merdały ogonkami na widok jednej z moich przyjaciółek.

Miętowy kolor nie należał do moich faworytów. Aczkolwiek ta marka swoim projektem potrafi przekonać nawet najbardziej zagorzałych przeciwników tego koloru. Co mnie ucieszyło nowego u Funkylicious to kokardy na spince w tej samej palecie kolorystycznej co obroże i szelki.

obroża Sophie – Funkylicious od I Love Dog

obroża Niki – Funkylicious od I Love Dog

Oh! Pink.

Róż. Kolor który nie pojawia się u nas zbyt często. Aczkolwiek wybór padł na ten odcień różu ze względu na piękny motyw panterki. Jest oryginalnie, modnie i kolorowo. Coś nowego w porównaniu ze wcześniejszymi pastelowymi akcesoriami i zdjęciami w neutralnych paletach kolorystycznych. Już biorąc do ręki aparat wiedziałam, że zdjęcia z tak żywym odcieniem różu bedą piękne. I oczywiście razem z moimi niezastąpionymi modelkami stworzyłyśmy nowe letnie kadry.

Marki akcesoriów już nie muszę przedstawiać. Jest bez wątpienia naszą ulubioną.

obroże – Funkylicious od I Love Dog

Look of the day – czarny len w roli głównej.

Czarny kolor zdecydowanie należy do moich ulubionych. Minimalistyczny, klasyczny i zawsze aktualny. Ponadto idealnie sprawdza się o każdej porze roku. Len uwielbiam odkąd pamiętam. Nie potrafię przejść obok niego obojętnie. Takie połączenie to świetny strój na lato w mieście. Tego dnia wybrałam do lnianego kompletu brązowe botki, aczkolwiek w zestawieniu ze skórzanymi klapkami wygląda równie dobrze.

Moje dwie fashionistki mają na sobie czarne szelki z cienkich skórzanych pasków. Są lekkie, miękkie i niesamowicie wygodne. Cenię sobie ich jakość od kilku lat.

fot. Joanna Worek

top i szorty – olgaJAHR

torebka – Michael Kors

botki – Badura

szelki Sophie – Funkylicious od I Love Dog

szelki Niki – Funkylicious od I Love Dog

Artystyczna fotografia psów. Sophie i Nika w moim obiektywie.

Temat fotografii psiaków chciałam poruszyć na blogu już jakiś czas temu. Jednak dopiero wizyta w telewizji śniadaniowej zmobilizowała mnie do przygotowania tego wpisu. Dwa tygodnie temu zostałam zaproszona wraz z Niką i Sophie do „Pytania na śniadanie”, na rozmowę o pięknych zdjęciach psów na okładkach modowego magazynu „Dogue”. Od razu pomyślałam, że to świetny temat i w 100% wpisuje się w to, czym zajmuję się od kilku lat. Moją pierwszą psią modelką i największą inspiracją do kreatywnego pomysłu na artystyczne zdjęcia psów była Nika. Mój pierwszy yorkshire terrier. Bardzo szybko nawiązała się między nami idealna współpraca. Ona profesjonalnie pozowała do zdjęć, jak prawdziwa gwiazda. Z kolei mi fotografowanie jej przychodziło z niezwykłą łatwością. Ponad półtora roku temu dołączyła Sophie. Od szczeniaka przyzwyczajona do aparatu. Dzisiaj przed obiektywem zachowuje się jak zawodowa psia modelka.

Artystyczna fotografia psów to nie tylko zdjęcia, ale również obróbka i przygotowanie modelek do sesji. Niezbędna jest kąpiel, suszenie, czesanie i upinanie idealnego kucyka, bardzo często zwieńczonego kokardą. Raz na dwa miesiące konieczna jest wizyta u groomera. Mam to szczęście, że jedna z moich bliskich koleżanek jest właścicielką profesjonalnego salonu dla psów „Le Chien”. Zawsze służy pomocą, nawet w spontanicznych sytuacjach. Tak też było przed ostatnim spotkaniem w telewizji.

Do dzisiejszych zdjęć wystylizowałam moje psie modelki w błękitne szelki z uroczymi kokardami. Sophie ma na sobie model szelek z kokardą ozdobioną małymi kryształkami Swarowskiego. Nika z kolei bardziej klasyczny model. Niemniej oba prezentują się równie pięknie.

szelki Niki – Funkylicious od I Love Dog

szelki Sophie – Funkylicious od I Love Dog

Look of the day. Spacer z dwójką psiaków.

Od prawie dwóch lat spaceruje już z dwójką psiaków. Towarzyszą mi podczas większości wyjść z domu. Organizacja spaceru z dwójką czy trójką psów nie jest większym problemem. Osobiście uważam, że kluczowe jest tutaj właściwe szkolenie od szczeniaka. Ku mojemu zadowoleniu w Krakowie jest także coraz więcej miejsc do których można wejść z czworonogiem. Mamy swoje ulubione miejscówki, ale o tym będzie osobny wpis.

Longsleeve z dzisiejszych zdjęć pochodzi z marki Bohemi Soul. Wypatrzyłam tą markę stosunkowo niedawno na instagramie. Jednak już od pierwszego zamówienia cenię ich produkty za świetną jakość i dbałość o detale. Longsleeve uszyty jest z tkaniny ściągaczowej. Dobrze wygląda w połączeniu z dżinsami i szortami.

Psiaki mają na sobie szelki w kolorze nude z letniej kolekcji mojej ulubionej marki, jeśli chodzi o akcesoria. Niezmiennie się zachwycam ich projektami. Pięknie wykonane z miękkiej skórki. Poszczególne modele różnią się ozdobnymi detalami. Najczęściej wybieram te z uroczymi kokardami.

fot. Joanna Worek

longsleeve – Bohemi Soul

dżinsy – Zara

torebka – Sabrina Pilewicz

mokasyny – Ryłko

szelki Niki – Funkylicious od I Love Dog

smycz Niki – Funkylicious od I Love Dog

szelki Sophie – Funkylicious od I Love Dog

smycz Sophie – Funkylicious od I Love Dog

Look of the day. Mój wybór na czerwiec.

Dzisiejsze zdjęcia idealnie odzwierciedlają naszą codzienność. Zazwyczaj można mnie spotkać przemieszczającą się po Krakowie z psiakami. Nie będę ukrywać, że najwygodniejszy dla mnie look of the day z tą dwójką to dres. Na szczęście jeśli chodzi o ten element garderoby to wybór jest ogromny. Moją zdecydowanie ulubioną marką, która dba o wysoką jakość produktów jest Hibou. Szarość to kolor, który wybieram dość często, co nie oznacza, że nie noszę innych kolorów. Dres połączyłam z małą skórzaną torebką. Jestem zwolenniczką małych podręcznych torebek. Ta towarzyszy mi już od dłuższego czasu i jest moim ulubionym modelem tej marki.

Psiaki mają na sobie szelki z cienkich skórzanych pasków, co jest niezwykle istotne przy długim włosie u yorkshire terriera. Lubię tą hiszpańską markę za piękne wykończenia i detale.

fot. Joanna Worek

dres – Hibou

torebka – Sabrina Pilewicz

buty – Pollini

szelki Sophie – Funkylicious od I Love Dog

szelki Niki – Funkylicious od I Love Dog

smycze – Funkylicious od I Love Dog

Home stories. Fashionable dog.

Domowe historie. To już kolejny wpis z tego cyklu. Uwielbiam takie domowe zdjęcia. I to światło o poranku. Fotografowanie to moje hobby. Robię to zupełnie amatorsko. Najchętniej fotografuje psiaki. Zdarzają się jednak wyjątki. Wszystko zaczęło się kilka lat temu od Niki. Mojego pierwszego yorkshire terriera.

Te kadry należą do moich ulubionych. Chociaż często łapię się na tym, że prawie wszystkie do nich należą. Aczkolwiek do tych mam wyjątkową słabość. Może dlatego, że w końcu udało mi się zapuścić u Sophie dłuższą brodę. A jedno z dzisiejszych zdjęć na pewno trafi do ramki. Mam również ogromną słabość do koloru czarnego. I jak się zapewne domyślacie, stąd u Sophie czarne szelki z kokardą. Prezentują się pięknie.

szelki – Funkylicious od I Love Dog

Sophie. Gwiazda mojego instagrama.

Sophie ostatnio jest wyjątkowo dużo na moim instagramie. Nie planowałam tego. Jednak ona bardzo dobrze czuje się przed aparatem. Robimy bardzo dużo zdjęć. Te które widzicie na blogu, czy instagramie to jedynie namiastka. Tych z dzisiejszego wpisu również nie planowałam publikować. Zrobiłam je po pierwszym założeniu papilotów. Zanim sama nie spróbowałam papilotowania byłam przekonana, że york w papilotach nie może wyglądać dobrze. Myliłam się. Sophie nawet w papilotach wygląda pięknie. Plusem papilotów jest to, że wreszcie udało nam się zapuścić długie włosy na brodzie.